Ze szczytu Kruczych Skał rozpościera się przepiękny widok na Karkonosze i Śnieżkę. U podnóża skał znajdują się dwie jaskinie, z których niegdyś wydobywano glinkę kaolinową. Znajdowano tu także kamienie szlachetne - pegmatyty i szafiry, wiele z nich trafiło do wrocławskiego Muzeum Geologicznego.
Skąd nazwa Krucze Skały? Otóż według legend, dawno temu żyło sobie w Karpaczu dwóch braci. Jeden trudnił się wyrobem leków z ziół i żył na wysokim poziomie. Był znany z chciwości i oszustw. Drugi zaś ciężko pracował na chleb i żył z rodziną w biedzie, ale uczciwie. Kiedy nie miał już czego do garnka włożyć - bogaty brat zaproponował mu woreczek mąki, ale wzamian zażądał jego oczu. Oślepiony mężczyzna nie mógł już pracować jako drwal i bieda coraz częściej zaglądała do jego domu.
Któregoś nocy siedział nad wodą Niedźwiady przy ognisku. Nagle usłyszał rozmowę zgromadzonych nieopodal sów. Opowiadały o cudownej wodzie z potoku, która uzdrawia ludzi oraz ukrytych skarbach. Mężczyzna zapamiętał dokładnie słowa sów i ruszył do potoku, którego woda przywróciła mu wzrok. Następnie wyruszył na poszukiwania skarbów i od tej pory życie jego rodziny zmieniło się na lepsze. Dostatni tryb życia nie mógł umknąć uwadze brata, który również postanowił się wzbogacić. Oślepił się i przesiadywał nad Niedźwiadą. Którejś nocy w końcu usłyszał rozmowę ptaków, lecz były to kruki, nie sowy. Opowiadały o chciwym człowieku, który oślepił własnego brata wzamian za garść mąki i postanowiły go ukarać. Zaatakowały go nim zdążył uciec i zadziobały. Od tamtego czasu skały nad Niedźwiadą nazwano Kruczymi Skałami, a dolinę Sowią Doliną.
Skąd nazwa Krucze Skały? Otóż według legend, dawno temu żyło sobie w Karpaczu dwóch braci. Jeden trudnił się wyrobem leków z ziół i żył na wysokim poziomie. Był znany z chciwości i oszustw. Drugi zaś ciężko pracował na chleb i żył z rodziną w biedzie, ale uczciwie. Kiedy nie miał już czego do garnka włożyć - bogaty brat zaproponował mu woreczek mąki, ale wzamian zażądał jego oczu. Oślepiony mężczyzna nie mógł już pracować jako drwal i bieda coraz częściej zaglądała do jego domu.
Któregoś nocy siedział nad wodą Niedźwiady przy ognisku. Nagle usłyszał rozmowę zgromadzonych nieopodal sów. Opowiadały o cudownej wodzie z potoku, która uzdrawia ludzi oraz ukrytych skarbach. Mężczyzna zapamiętał dokładnie słowa sów i ruszył do potoku, którego woda przywróciła mu wzrok. Następnie wyruszył na poszukiwania skarbów i od tej pory życie jego rodziny zmieniło się na lepsze. Dostatni tryb życia nie mógł umknąć uwadze brata, który również postanowił się wzbogacić. Oślepił się i przesiadywał nad Niedźwiadą. Którejś nocy w końcu usłyszał rozmowę ptaków, lecz były to kruki, nie sowy. Opowiadały o chciwym człowieku, który oślepił własnego brata wzamian za garść mąki i postanowiły go ukarać. Zaatakowały go nim zdążył uciec i zadziobały. Od tamtego czasu skały nad Niedźwiadą nazwano Kruczymi Skałami, a dolinę Sowią Doliną.